sobota, 5 października 2013

Info.

Dla zainteresowanych - kolejne opo wykluwa się powoli w mojej świrniętej główce, jednak czasu wolnego mam jak na lekarstwo, w związku z czym pisanie idzie mi już nawet nie w ślimaczym tempie, a ... leniwczym? Nie wiem, czy jest takie słowo, chyba nie ;) W przypadku chodzenia mówi się, że jak jeszcze odrobinę człowiek zwolni, to zacznie się cofać. Tak to mniej więcej można odnieść do tempa mojego pisania. A że jestem tradycjonalistką - do pisania używam papieru i pióra wiecznego - to i w kompie na razie pustki. Niemniej jednak, jak tylko uda mi się coś wrzucić, z pewnością Was o tym poinformuję, więc nie zapomnijcie od czasu do czasu tu do mnie zajrzeć ;)

2 komentarze:

  1. halo halo i jak sie rozwija nowe opowiadanie, kiedy je nam pokazesz? :)
    Nie moge sie juz doczekac ;)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli po lekturze przyszło ci coś do głowy - nie krępuj się, napisz :)